opalanie

Bardzo wiele osób uwielbia kąpiele słoneczne i często się im oddaje. Sprawdź, jak z nich korzystać, by na długo zachować zdobytą opaleniznę.

Czy Ty także zaliczasz się go grona osób, które kochają wylegiwać się w słońcu? A może sądzisz, że opalona skóra podnosi Twoją atrakcyjność? Nie tylko tak uważasz… Jednak z pewnością zdarza Ci się także myśleć o negatywnych skutkach zażywania kąpieli słonecznych, co może skutecznie popsuć radość czerpaną z pięknej pogody. Co więc powinnaś zrobić? Czy lepiej w pełni czerpać ze słonecznych dni, czy może lepiej nałożyć na skórę bloker i trzymać się od słońca z daleka? Przeczytaj poniższy artykuł, a dowiesz się o wadach i zaletach kąpieli słonecznych.

Kilka słów o promieniowaniu UV

Słońce to centralna gwiazda Układu Słonecznego oddalona od naszej planety o miliony lat świetlnych. Bez wątpienia Słonce to naturalny i zarazem podstawowy dostawca promieniowania UV. Do powierzchni Ziemi dobiega przede wszystkim promieniowanie UVA, głównie UVA-1 i UVA-2. Dodatkowo w niewielkim stopniu oddziałuje na nas promieniowanie UVB, a w najmniej otrzymujemy promieniowania UV, które wcześniej było całkowicie zabierane przez warstwę ozonową w atmosferze. Na co dzień mamy do czynienia także ze sztucznymi źródłami promieni UV i zaliczyć do nich możemy lampy rtęciowe ksenonowe, metalohalogenkowe oraz świetlówki. Wykorzystywane są w bardzo różnych celach, świetnie się sprawdzają przy dezynfekcji, w pułapkach na owady oraz w solariach.

Czy opalanie jest szkodliwe?

O szkodliwym wpływie promieni UV z pewnością słyszał każdy, więc na samą myśl o opalaniu od razu w głowie rodzą się skojarzenia związane z procesem fotostarzenia skóry oraz możliwością rozwoju czerniaka złośliwego, czy też innego nowotworu. Osoby przesadzające z dawkowaniem słońca są narażone także na inne problemy zdrowotne. Przede wszystkim promienie UV wywierają niekorzystny wpływ na oczy – drażnią spojówki i rogówki oka, a także mogą przyłożyć się do rozwoju zaćmy. W znacznym stopniu osłabiają odporność immunologiczną, sprawiają, że uwalniane są wolne rodniki, mediatory zapalne oraz histaminy. Dodatkowo, jeśli zbyt długo będziemy przebywać na słońcu, może wystąpić rumień i nieprzyjemne poparzenie słoneczne, które mu zwykle towarzyszy ból.

Biorąc pod uwagę te wszystkie informacje, z pewnością wiele osób będzie się zastanawiało, czy przy najbliższej okazji wystawiać się na działanie promieni słonecznych. Jednak na szczęście opalanie się prócz wad, ma też trochę zalet.

Słońce a zdrowie – jakie korzyści dają kąpiele słoneczne?

Owszem, opalanie niesie ze sobą wiele negatywnych skutków, ale to nie znaczy, że całkowicie musimy rezygnować z ekspozycji na słońcu. Wręcz przeciwnie, każdy z nas powinien korzystać z pięknej pogody, pod warunkiem, że będziemy robić to rozważnie. Dobroczynny wpływ promieni UV odbija się zarówno na zdrowia psychicznym, jak i fizycznym. U osób, które unikają przebywania na słońcu, częściej może wystąpić osteoporoza, jak również bóle mięśni i stawów. Co więcej, wchodzą do grupy osób wysokiego ryzyka u których mogą rozwinąć się nowotwory narządów wewnętrznych. Tak naprawdę dzięki słońcu można sobie poprawić nastrój, rozgrzać się i wzmocnić skórę przed kolejnymi kąpielami słonecznymi. Za największą zaletę przebywania na słońcu podaje się jednak produkcję witaminy D3, która w minimalnych ilościach dostępna jest w pożywieniu, a dzięki promieniom słonecznym organizm może ją w naturalny sposób syntezować. Funkcja witaminy D w organizmie jest znacząca, przede wszystkim umożliwia metabolizm wapnia, co skutkuje wzmocnieniem tkanki kostnej. Umożliwia także wzrost komórek w wielu narządach i tkankach oraz chroni przed rozwojem niektórych nowotworów, w szczególności przed rakiem jelita grubego i sutka.

O której się opalać i co robić, by sobie nie zaszkodzić?

opalanieSłońce może być naturalnym lekiem na zły nastrój oraz wiele schorzeń, ale nie możemy zapomnieć o tym, że jednocześnie bywa bardzo groźne. Jeśli więc nie chcemy sobie zaszkodzić, powinniśmy zachować umiar i korzystać z uroków cudownej pogody zgodnie z zaleceniami specjalistów. Aby umożliwić skórze syntezę odpowiedniej ilości witaminy D3, potrzebujemy tylko piętnastu minut dziennie na słońcu. Jeśli w planach mamy o wiele dłuższą ekspozycję na słońcu, to postarajmy się, by nie robić tego pomiędzy 10 rano a 15 po południu, gdyż w tych godzinach promieniowanie jest silne i możemy odczuć jego fatalne skutki. Co więcej, warto wspomóc się kremem z filtrem UV. Nawet jeśli bardzo lubisz opaleniznę i chciałabym móc się nią pochwalić, to nie przesadzaj z kąpielami słonecznymi. Opalaniem na ”heban” może skutkować, że skóra zacznie się o wiele wcześniej starzeć i zrobi się wiotka. Pamiętaj również o dobrych okularach przeciwsłonecznych z filtrami, by zapewnić oczom odpowiednią ochronę. Uzupełnianie płynów to także konieczność, w upalne dni powinnaś pić znacznie większą ilość wody, bo gdy słońce mocno grzeje, łatwo o odwodnienie organizmu.

Jakie są objawy fotostarzenia?

Gdy skóra jest zbyt często poddawana ekspozycji na słońce, szybciej traci zdrowy i młody wygląd. Objawami fotostarzenia są m.in. głębokie zmarszczki, przebarwienia, wiotkość, suchość, szorstkość, rogowacenie słoneczne oraz przerost gruczołów łojowych.

[Głosów:0    Średnia:0/5]